Nie znajduję tu inspiracji

Aby nawet napisać smutną

 Piosenkę

 Tak wiele czasu spędziłem

Rozmyślając w samotności

 zbyt długo

 

Myślałem o czymś

 Nawet nie wiem, czy to

istnieje

Zastanawiam się, czy te kilka wersów

 Jest wszystkim, czym potrafię być

 tak, ja

 

Zagubiony w złudzeniach

Czy moje sny są całym Mną

 Czy te nieśmiałe wnioski

 Mają być moim hymnem?

 Jak zniszczyć raka

Mojej zużytej duszy

Gdzie znaleźć odpowiedź

Nie zamierzam bezustannie spadać

albo pełzać

 

Czy znajdę ratunek

Coś, czego mógłbym

 chwycić się

Czy jestem kimkolwiek

 Czy tylko niepamięcią

 zbyt stary

 

Pozwolono mi marzyć

Nakazano mi tylko marzyć

 To była tylko piosenka

Lecz moje smutne oczy krwawią

 

Jeśli pozwolę tym złudzeniom

 Odejść

 Czy będę wolny?

POWRÓT DO WERSJI ORYGINALNEJ
POPRZEDNI UTWÓRNASTĘPNY UTWÓR
POWRÓT NA STRONĘ TYTUŁOWĄ