WSTECZ/BACK HOME DALEJ/FORWARD



Właśnie wtedy gdy zaświeciło
To puste światło
I zbliżał się do mnie
Ten blask

Szukajcie mnie pod krzesłem
W szafie zamkniętej na klucz
Pod deszczowym Słońcem
Uginającym się pod ciężarem Nocy

Spójrz na cienie
Tańczących cieni na dnie
Odblask światła przez szkło
Czerwono-złote fale
Czy widzisz?
Tak, jak ja to widzę

Kiedy nic już nie zabłyśnie
Nawet światło
Kiedy czas zwalnia bieg
Biegnę jak cień

Gaszę światło nad łóżkiem
Podejdź bliżej, dotknij moją rękę
Twój sen
Jednak ja nic nie czuję

Zgaś Księżyc
Weź zapałkę
Gdy wchodzisz do wraku statku
W którym ukrywam się

Szukajcie mnie pod zlewem
Łapiącego krople snu
Zabijającego blask Księżyca
Przyklejam swe ręce do gwiazd

Spójrz, spada ptak
Zabity stalowym odłamkiem
Jasność tego dnia
Dosięgnęła mnie
Nie znajdę tu miejsca
Uciekam wgłąb


oryginał