Kolejny dzień się rozpoczyna
Rano jest zimno
I nie ma co robić
Przechodzisz obok budynku
Zapomniałeś, że to był kiedyś Twój dom
Samobójstwo nie wchodzi w grę
Zbyt wiele rzeczy się zaczęło
I nie skończyło

To jest mój najlepszy przyjaciel
"Spałem za długo
Rok lub 15 miesięcy
Masz jakieś papierosy?
Nie paliłem nic przez ten czas"

Urodzony w złym stuleciu
I w niewłaściwym miejscu
Z duszą przepełnioną nienawiścią
Czując się niewierny na twarzy
Kolejny świt budzę się zmęczony
Kolejna noc i nic więcej

Kolejny dzień rozpada się
Ten sam stary, pusty czas
Niektóre rzeczy pozostaną na zawsze
Dopóki nie wyschnie rzeka czasu