WSTECZ/BACK HOME DALEJ/FORWARD
MINIMALIZACJAMAXYMALIZACJAWYJŒCIE/EXIT

Życie jest często nie do zniesienia

A strach nie ma końca

 

Kiedy spałaś

Słyszałem Twój oddech

Naprawdę myślałem, że

Nadeszła śmierć

 

Demony nigdy nie zejdą Ci z drogi

Zawsze będą o to dbały

Jedynie niewidzialne aspekty

Mogą sprawić, że zaistniejemy

 

Noc prosi dzień, aby poszedł do domu

Światło posłusznie osiada w cichej kopule

 

Życie jest bardziej przeciwne

Niż myślisz

Noc jest tak skomplikowana

Gdy nie śpisz

 

Ratuj się, ona powiedziała

Ratuj swe życie ona krzyczała

Znajdź swoją drogę, ona powiedziała

Odnajdź siebie w tym świecie

 

Demony nigdy nie zejdą Ci z drogi

Zawsze będą o to dbały

Jedynie pozytywne myślenie

Może nas uwolnić

 

Ratuj się ona umarła

POWRÓT DO WERSJI ORYGINALNEJ

POPRZEDNI UTWÓRNASTĘPNY UTWÓR
POWRÓT NA STRONĘ TYTUŁOWĄ