WSTECZ/BACK HOME DALEJ/FORWARD
MINIMALIZACJAMAXYMALIZACJAWYJŒCIE/EXIT

 

 

Chmury wypełniają niebo

O poranku

Pociemniała kopuła

Spluwa ciężkimi kroplami

Tęcza nadaje sens

Ich istnieniu

 

Przeciwne sobie

Chmury i Słońce

Zamieniają się miejscami

Są jednością

 

Tam gdzie Ziemia Jest

wciąż rozdarta

Sączy się krew

Z wyczerpanego serca

A kto nadał sens

Istnieniu tego?

 

Nie ma ciemności

Nie ma światła

Tylko gra cieni

Tylko kwitnąca łąka

Tylko woda płynie

Tylko dziecko się rodzi

 

POWRÓT DO WERSJI ORYGINALNEJ

POPRZEDNI UTWÓRNASTĘPNY UTWÓR
POWRÓT NA STRONĘ TYTUŁOWĄ